Kategorie
O sklepie
Informacje
Data publikacji: 22-06-2020.
Zbliżające się wakacje to okres, w którym część z nas chętnie rezygnuje z domowych wygód na rzecz wypoczynku w bardziej spartańskich warunkach. Ale wypoczynek nie musi oznaczać utraty wszelkich wygód.
Jedną z naszych podstawowych potrzeb jest komfort snu. Wyjeżdżając na wakacje, o ile nie spędzamy ich w luksusowych apartamentach, godzimy się często na jego ograniczenie – zdarza nam się sypiać na karimatach pod namiotem, na schroniskowych pryczach, a dla wielu osób dyskomfortem jest już samo spanie w hotelu czy prywatnej kwaterze, w wygodnym nawet łóżku, ale nie będącym naszym własnym. Dlaczegóż by jednak nie zabrać ze sobą swojego łóżka i nie zapewnić sobie pełni wygód?
Oczywiście mowa nie o turystyce ekstremalnej, wspinaczce górskiej czy wędrówkach, podczas których liczy się każdy kilogram, jaki niosą plecaki turystyczne – do takich wyczynowych wypraw najlepiej nada się innego rodzaju sprzęt turystyczny: po prostu karimata albo ultralekka mata samopompująca o specjalnej konstrukcji, łatwa do składania, nie zajmująca wiele miejsca, ale też nienadzwyczajnie wygodna. Natomiast na podróże samochodem, biwaki nad jeziorem czy nadmorskie kempingi znakomicie będzie się nadawał grubszy, wygodny materac dmuchany o welurowej powłoce – taki sam, jakiego możemy używać w domu zamiast łóżka. Po co nam lekkie ale mało wygodne maty samopompujące, jeśli nie musimy ich nieść?
Współczesne materace równie dobrze sprawdzają się bowiem na kempingu, jak w domowej sypialni. Łączą one w sobie wygodę, funkcjonalność i estetykę, a przede wszystkim są bardzo wytrzymałe. Możemy więc mieć w domu zamiast drogiego, wielkiego łóżka, komfortowy, welurowy materac. Ponieważ nie jest to drogi sprzęt, zawsze możemy mieć też podobny na wypadek wizyty gości, których trzeba przenocować, a nie chcemy zagracać sobie domu kolejnym łóżkiem – taki materac dmuchany można rozłożyć i złożyć w dowolnym momencie w razie potrzeby, a w międzyczasie przechowywać złożony w szafie lub w innym suchym, przewiewnym miejscu.
I taki też materac, a właściwie łóżko (bo właściwie w niczym nie ustępuje on tradycyjnym, sprężynowym czy piankowym materacom) możemy też zabrać ze sobą na wyjazd. Nie zajmie wiele miejsca w bagażniku, a nawet codzienne rozkładanie go nie stanowi kłopotu, bez problemu zmieści się on w każdym większym namiocie – zależnie od potrzeb, możemy wybrać materac jednoosobowy lub dwuosobowy. Jeśli zaś wybieramy się na pobyt stacjonarny, może on nam służyć przez cały czas do różnych celów, a raz nadmuchany wytrzyma długo bez dopompowywania. W zasadzie jedyne, na co należy zwracać baczniejszą uwagę, to podłoże , na którym rozkładamy materac dmuchany. Powinno ono być oczyszczone z ostrych i kanciastych przedmiotów, takich jak kamienie, szkło czy patyki. Praktycznie będzie podłożyć pod spód matę ochronną lub gruby koc.
Materace – zarówno te, które służą do użytku domowego, jak te kupowane z myślą o turystyce – pokrywane są obecnie najczęściej tym samym, przyjemnym w dotyku materiałem welurowym. Welur znany jest od stuleci, pochodzi z Indii, od XII wieku był produkowany we włoskiej Wenecji i Genui, a od końca XVII wieku także w Polsce. Od dawna używany do wyrobu ubiorów, jak również do obić mebli, stwarza miłe poczucie komfortu, ale nie jest to jedyna jego zaleta. Dzięki swojej fakturze, zapobiega on zsuwaniu się z materaca prześcieradła lub – co w turystyce częstsze – śpiwora. Wodoodporny, jest ponadto łatwy i bezproblemowy w czyszczeniu. Przeważnie wymaga jedynie odkurzenia, bez potrzeby używania żadnych specjalnych środków czyszczących (silnie działające substancje są nawet niewskazane, gdyż mogłyby zniszczyć materac).
Jak więc widać, w dzisiejszych czasach pojęcie materaca turystycznego mieści się po prostu w jednym z zastosowań nowoczesnego materaca uniwersalnego. Wypoczynek na łonie natury wcale nie wyklucza wygody kojarzącej się z domową sypialnią.
Na rynku dostępnych jest wiele modeli materacy dmuchanych. Warto rozejrzeć się i dobrać dla siebie model najlepiej dostosowany do własnych potrzeb. Przede wszystkim, wybierzmy, czy ma to być materac dla jednej czy dwóch osób. A może dla dwóch dorosłych z dzieckiem? Na każdą z tych ewentualności znajdzie się odpowiedni rozmiar. Warto dobrać wielkość także według innego kryterium – gdzie dmuchany materac materac będzie nam zazwyczaj służył. Jeśli w namiocie, należy zawczasu zmierzyć wymiary podłogi w nim, tak by optymalnie ją pokryć. Niedobrze bowiem, jeśli zbyt duży materac będzie napierał i rozciągał boczne ściany namiotu, ale niewygodnie też, jeśli zestawimy wewnątrz dwa materace, a pomiędzy nimi będzie powstawać dziura, w którą będą w nocy wpadać śpiący. W podróży istotna może być też grubość materaca – te najgrubsze, choć najbardziej będą się zbliżać komfortem do domowej sypialni, trudniej się składa i zajmują ona także po złożeniu więcej miejsca, musimy więc wiedzieć, jak dużym miejscem dysponujemy w bagażniku naszego samochodu. Gruby materac dmuchany ma natomiast tę niewątpliwą zaletę, że łatwiej się z niego wstaje, nie musimy się więc wyczołgiwać z namiotu, ale po prostu spuszczamy nogi na ziemię i łatwiej nam wstać. Materac taki ma jednak zastosowanie raczej w namiotach o wysokich ścianach – w niskim namiocie typu igloo może bowiem powodować więcej niewygód niż dostarczać komfortu.
Jeśli chodzi o inne cechy, można zwrócić uwagę na szczegóły kształtu materaca – niektóre mają np. wbudowaną poduszkę, co oszczędza nam potrzeby zabierania w podróż osobnej poduszki, jeśli oczywiście taka jest nam potrzebna. Ale znacznie ważniejszy jest sposób pompowania go.
Starego typu materace dmuchane kosztowały użytkowników niemało trudu podczas przygotowywania do użytku. Nie można było też być pewnym gumy, z których były wykonane – zdarzało się, że parciała ona podczas przechowywania, a u wylotu wentyli i na klejeniach puszczało powietrze. Na dodatek niezbyt ładnie pachniały. Dziś wszystkie te wady zniwelowano – materiał, z jakiego zbudowane są nowoczesne materace turystyczne jest trwały i odporny na uszkodzenia, bezzapachowy, a co najważniejsze, łatwość pompowania materaca oraz usuwania z niego powietrza jest bez porównania większa.
Dawniej, jeśli nie dało się znaleźć pasującej do materaca pompki, użytkownika czekało uciążliwe i wyczerpujące nadmuchiwanie go siłą płuc. Dziś stoimy na stanowisku, że urlop ma być wypoczynkiem, więc oczekujemy komfortu od akcesoriów, których używamy. Są np. materace dmuchane z wbudowaną pompką elektryczną – sama wykona ona najbardziej mozolną robotę i to w mgnieniu oka. Największy nawet dmuchany materac może się samoczynnie wypełnić powietrzem dosłownie w kilka minut, bez naszego najmniejszego wysiłku. Wystarczy dostęp do prądu. Co jednak, jeśli nie ma w pobliżu gniazdka elektrycznego – w końcu wyjechaliśmy na łono natury? Remedium na to jest materac z wbudowaną pompką nożną. Bez zabierania ze sobą dodatkowego sprzętu, mamy zawsze przy sobie najlepiej dopasowaną do naszego materaca pompkę, którą łatwo operować, by w krótkim czasie napełnić materac powietrzem.
Dmuchane materace z wbudowanymi pompkami są zwykle nieco droższe od tych bez pompki, jeśli więc wolimy zaoszczędzić nieco na kosztach, należy po prostu kupić zwykły materac z pompką w zestawie. Zaletą tego rozwiązania jest to, że pompki takie dysponują zwykle wymiennymi końcówkami, dzięki czemu można ich używać również do innych akcesoriów dmuchanych, oprócz materaca. Wybór pompek na rynku jest prawie równie szeroki, jak modeli materaców i charakteryzują się one już dzisiaj dużą efektywnością. Do napełniania materaca lepiej używać jedynie dedykowanej doń pompki, a używając jej, trzeba tylko unikać przepompowania. Materaca nie pompuje się do pełnej objętości, ponieważ można uszkodzić jego ściany (podczas upałów powietrze w rozgrzanym materac ma też tendencję do pęcznienia). Warto także pamiętać o dopuszczalnym obciążeniu, jakie materac jest w stanie przyjąć – warto jeszcze przed zakupem zapoznać się ze specyfikacją.
I to wszystko – komfort zabieramy ze sobą na urlop i wszędzie możemy czuć się jak w domu.
Copyright © dmuchane.pl / 2006 - wszystkie prawa zastrzeżone, Global Income sp. z o.o.